Helmut Marko w bardzo szczerym wywiadzie zdradził powody, dla których Red Bull przestał wspierać Kacpra Sztukę.

Polski zawodnik zrobił furorę w pięknym stylu wygrywając, uznawaną za jedną z mocniejszych serii juniorskich, włoską F4.

Po tym sukcesie zwrócił na siebie uwagę włodarzy z Red Bulla, a mając wsparcie ze strony Orlenu, dość sprawnie udało się mu załapać do programu rozwoju młodych kierowców Red Bulla, kierowanego przez Helmuta Marko.

To otworzyło cieszynianinowi drogę do starów w F3 w uznanym zespole MP Motorsport. Sztuka nie wykorzystał jednak swojej szansy i już po kilku wyścigach ogłosił iż Red Bull zakończył z nim współprace. Polak do końca sezonu kontynuuje jednak starty w swoim zespole.

Helmut Marko w szczerym wywiadzie dla Viaplay zdradził powody takiej a nie innej decyzji. Słowa austriackiego działacza mogą boleć, ale odzwierciedlają to co w ostatnich miesiącach działo się w karierze polskiego zawodnika.

"Wzięliśmy Kacpra ponieważ wygrał F4 we Włoszech w wielkim stylu. W Formule 3 od samego początku wiedzieliśmy, że ma kłopoty" mówił Marko. "Dlatego przestaliśmy go wspierać. Nie rozwijał się, zawsze był 20. albo niżej."

"Za dużo czasu zajmuje mu dojście do bycia konkurencyjnym. [W F3] Masz tylko 30-minutową sesję kwalifikacyjną i sobie z tym nie poradził."

"Jeżeli masz zakodowane w swoim podejściu, że potrzebujesz czasu zanim wykręcisz dobry czas to powiedziałem mu, że powinien jeździć w innej kategorii, na przykład w samochodach sportowych, gdzie kwalifikacje nie są tak ważne."